top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraMichał Bulesowski

Ulga na złe długi - szansa na oszczędności dla przedsiębiorców

Przełomowe orzeczenie TSUE w sprawie „ulgi na złe długi” – szansa dla polskich przedsiębiorców na odzyskanie podatku VAT za okres nawet od 2014 roku.


Okres pandemii, związane z nią ograniczenia i zahamowanie nie tylko polskiej, ale także światowej gospodarki, w sposób drastyczny wpłynęło na problemy finansowe po stronie przedsiębiorców.


W tym niezwykle trudnym czasie warto sięgnąć po środki, które mogą być kołem ratunkowym dla podmiotów działających na rynku. Takim środkiem niewątpliwie są tzw. „ulgi na złe długi”, pozwalające na odzyskanie podatku VAT naliczonego w związku z transakcjami z nielojalnymi kontrahentami. Do chwili obecnej korzystanie z dobrodziejstwa ulgi na złe długi było utrudnione z uwagi na konieczność spełnienia restrykcyjnych wymogów, które nierzadko blokowały drogę do uzyskania zwrotu podatku. Dzięki stanowisku wyrażonemu przez TSUE w wyroku z dnia 15 października 2020 roku w sprawie polskiej spółki E. sp. z o.o. sp.k. przeciwko Ministrowi Finansów (sygn. C-335/19), instytucja ta może stać się prawdziwie efektywnym narzędziem służącym do odzyskiwania przez przedsiębiorców VAT-u – nawet sprzed kilku lat.

Czym są „ulgi na złe długi”? Dotychczasowa praktyka Ulgi na złe długi to instytucja dla podatników VAT, którym nie udało się uzyskać należności od kontrahentów w określonym w terminie od dnia upływu terminu płatności określonego na fakturze lub umowie. Ulga na złe długi umożliwia przedsiębiorcy odzyskanie kwoty podatku należnego od dokonanej czynności, za którą nie otrzymał zapłaty od drugiej strony. Tym samym kontrahent jest zobowiązany do korekty odliczonej kwoty VAT, która wynika z nieuregulowanej w określonym terminie faktury VAT. Korekta podatku może obejmować całość lub część należnej kwoty, która nie została zapłacona, przy jednoczesnym uprawdopodobnieniu tej okoliczności. Podkreślić należy, że zgodnie z brzmieniem przepisu art. 89a ust. 3 ustawy o VAT, korekta, o której mowa w ust. 1, może nastąpić w rozliczeniu za okres, w którym nieściągalność wierzytelności uznaje się za uprawdopodobnioną, pod warunkiem że do dnia złożenia przez wierzyciela deklaracji podatkowej za ten okres wierzytelność nie została uregulowana lub zbyta w jakiejkolwiek formie.


Według dotychczasowych krajowych regulacji skorzystanie z ulgi na złe długi jest możliwe w przypadku, gdy zostaną spełnione łącznie poniższe warunki:

• dostawa towaru lub świadczenie usług jest dokonana na rzecz podatnika, będącego przedsiębiorcą, zarejestrowanego jako podatnik VAT czynny, niebędącego w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, upadłościowego lub w trakcie likwidacji;

• w dniu poprzedzającym dzień złożenia deklaracji podatkowej, w której zawarta będzie korekta z tytułu ulgi na złe długi zarówno wierzyciel, jak i dłużnik są zarejestrowani jako podatnicy VAT czynni, natomiast dłużnik nie jest w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, upadłościowego lub w trakcie likwidacji;

• od daty wystawienia faktury dokumentującej wierzytelność, nie upłynęło więcej niż 2 lata podatkowe, licząc od końca roku, w którym faktura ta została wystawiona. Stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie polskich regulacji TSUE w wyroku z dnia 15 października 2020 roku stanął na stanowisku, że warunki możliwości skorzystania z korekty na podstawie polskich przepisów są zbyt restrykcyjne, a także niezgodne z samym prawem unijnym, tj. art. 90 dyrektywy Rady 2006/112/WE z dnia 28 listopada 2006 roku w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej. Zdaniem Trybunału formalności, jakie mają spełnić podatnicy, by móc skorzystać przed organami podatkowymi z prawa do obniżenia podstawy opodatkowania VAT winny ograniczać się do formalności umożliwiających wykazanie, że po zawarciu transakcji zapłata części lub całości wynagrodzenia ostatecznie nie zostanie otrzymana. Krytyce poddane zostały przepisy krajowe, które uzależniają obniżenie podstawy opodatkowania podatkiem od wartości dodanej od warunku, by w dniu dostawy towaru lub świadczenia usług, a także w dniu poprzedzającym dzień złożenia korekty deklaracji podatkowej mającej na celu skorzystanie z tego obniżenia dłużnik był zarejestrowany jako podatnik VAT i nie był w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji, zaś wierzyciel był w dniu poprzedzającym dzień złożenia korekty deklaracji podatkowej nadal zarejestrowany jako podatnik VAT. W pierwszej kolejności zdaniem TSUE, jeśli chodzi o warunek uzależniający obniżenie podstawy opodatkowania VAT od okoliczności, aby dłużnik był zarejestrowany jako podatnik VAT w dniu dostawy towarów lub świadczenia usług, taki warunek nie może być uzasadniony koniecznością uwzględnienia niepewności co do ostatecznego charakteru niewywiązania się z płatności. Okoliczność, czy dłużnik jest podatnikiem VAT w dniu dostawy towarów lub świadczenia usług, nie pozwala bowiem sama w sobie na rozstrzygnięcie, czy istnieje ryzyko, iż wierzytelność nie zostanie odzyskana. Trybunał podkreślił, że już w wyroku z 8 maja 2019 roku (C-127/18, EU:C:2019:377) orzekł, że regulacja europejska w tym zakresie stoi na przeszkodzie przepisom krajowym, które przewidują, że podatnik nie może dokonać korekty podstawy opodatkowania VAT w przypadku całkowitego lub częściowego niewywiązania się z płatności przez dłużnika kwoty należnej z tytułu transakcji podlegającej VAT, jeżeli dłużnik ten nie jest już podatnikiem VAT. Nadto według Trybunału istnienie długu i obowiązek jego spłaty przez dłużnika nie zależą od zachowania statusu podatnika przez wierzyciela, okoliczność, czy wierzyciel jest podatnikiem VAT w dniu poprzedzającym dzień złożenia korekty deklaracji podatkowej, nie pozwala sama w sobie uznać, że wierzytelność może nie zostać odzyskana. Jeżeli wierzyciel był podatnikiem w momencie dostarczenia towarów lub wykonania usług, to jest w dniu, w którym zdarzenie powodujące powstanie obowiązku podatkowego ma miejsce, a VAT staje się wymagalny, pozostaje on zobowiązany do zapłaty VAT, który pobrał na rzecz państwa, niezależnie od tego, czy nie utracił w międzyczasie statusu podatnika. Ponadto, biorąc pod uwagę fakt, że podstawę opodatkowania stanowi rzeczywiście otrzymana zapłata, wierzyciel ten może, nawet po utracie statusu podatnika, dokonać korekty podstawy opodatkowania w taki sposób, aby odzwierciedlała ona rzeczywiście otrzymaną zapłatę, a organy podatkowe nie otrzymały z tytułu VAT kwoty wyższej od kwoty otrzymanej przez rzeczonego wierzyciela. Prawo wierzyciela nie powinno zatem zależeć od zachowania przez niego statusu podatnika. Tym samym w sposób jednoznaczny zostało wskazane, że ani prawo wierzyciela do obniżenia podstawy opodatkowania, ani ciążący na dłużniku obowiązek obniżenia kwoty VAT podlegającego odliczeniu nie zależą od zachowania statusu podatnika. Trybunał odnosząc się do ograniczenia związanego z tym, że dłużnik jest w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji, wskazał, że korelacja między korektą podstawy opodatkowania a korektą podlegającego odliczeniu VAT niekoniecznie oznacza, że owe korekty muszą mieć miejsce w tym samym momencie. Zatem korelacja ta nie stoi na przeszkodzie temu, by państwa członkowskie, z uwagi na brak kryterium czasowego, wymagały korekty VAT podlegającego odliczeniu od chwili, gdy dłużnik znajduje się w sytuacji braku zapłaty, a nawet przed wszczęciem wobec niego postępowania upadłościowego lub likwidacyjnego, tak aby zapobiec w ten sposób wszelkiemu ryzyku straty finansowej po stronie państwa. Ponadto wymóg taki jak rozpatrywany w postępowaniu głównym, dotyczący opodatkowania wierzyciela i dłużnika VAT, nie może być uzasadniony ani zapobieganiem nieprawidłowościom lub nadużyciom. Nadto wskazane zostało, że niepewność związana z ostatecznym charakterem niewywiązania się z płatności może zostać uwzględniona również poprzez przyznanie obniżenia podstawy opodatkowania VAT, jeżeli wierzyciel przed zakończeniem postępowania upadłościowego lub likwidacyjnego wykaże uzasadnione prawdopodobieństwo, że dług nie zostanie uregulowany, z zastrzeżeniem, że podstawa opodatkowania zostanie podwyższona, gdyby jednak doszło do zapłaty. Do organów krajowych należy zatem dokonanie – przy poszanowaniu zasady proporcjonalności i pod kontrolą sądu – oceny dowodów na prawdopodobieństwo przedłużonego braku płatności, które wierzyciel musi dostarczyć zgodnie ze szczególnymi przepisami prawa krajowego mającymi zastosowanie. Taki tryb jest również skuteczny dla osiągnięcia realizowanego celu, a jednocześnie mniej uciążliwy dla podatnika, który zapewnia wstępne finansowanie VAT, inkasując ten podatek na rachunek państwa. Reasumując Trybunał podniósł, że przepis art. 89a ust. 1a ustawy o VAT przewiduje właśnie kryterium czasu, po którego upływie nieściągalność wierzytelności uważa się za uprawdopodobnioną, a zgodnie z art. 89a ust. 4 tej ustawy wierzyciel powinien zwiększyć podstawę opodatkowania i kwotę VAT należnego, jeżeli po obniżeniu podstawy opodatkowania wierzytelność zostanie uregulowana lub zbyta. Przepisy te, rozpatrywane łącznie, stanowią same w sobie odpowiedni środek, który odpowiada wymogom zasady proporcjonalności.


Nowa praktyka?

W tym miejscu wskazać należy, że, aby ubiegać się o ulgę na złe długi przedsiębiorcy nie muszą czekać na zmianę polskich regulacji w zakresie, w jakim uznane zostały przez TSUE za niezgodne z przepisami europejskimi. Już teraz ubiegając się o zwrot VAT przedsiębiorcy mogą powoływać się na przytoczony wyżej wyrok TSUE, bowiem Trybunał stanął na stanowisku, że podatnik może pominąć przepisy polskiej ustawy o VAT w zakresie w jakim ustanawiają warunki formalne sprzeczne z prawem unijnym i może, opierając się bezpośrednio na przepisach prawa unijnego, zastosować ulgę na złe długi w VAT. Za okresy poprzedzające powinien złożyć korektę deklaracji wraz z wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty. Jednakże nie sposób przewidzieć reakcji fiskusa i jego prób odparcia żądań opartych o nowe, nieznane praktyce orzeczenie TSUE. Urzędy skarbowe z całą pewnością będą wskazywały, że korektę deklaracji można zrobić w ciągu dwóch lat, licząc od końca roku, w którym została wystawiona faktura dokumentująca wierzytelność. Jeżeli zaś przedsiębiorca wnioskując o zwrot podatku uzyskał już negatywną decyzję z urzędu skarbowego winien on złożyć wniosek o wznowienie postępowania, którego podstawę stanowić będzie fakt wydania przez TSUE orzeczenia w takim właśnie kształcie. Zgodnie z przepisem art. 241 § 2 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Ordynacja podatkowa ma na to miesiąc od publikacji sentencji orzeczenia TSUE w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Podkreślić należy, że istnieje możliwość wznowienia postępowania także w sprawach zakończonych wyrokiem sądu administracyjnego. Zgodnie z przepisem art. 277 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi strona ma na to trzy miesiące liczone od dnia, w którym dowiedziała się o podstawie wznowienia. Podobnie jak w przypadku decyzji urzędu skarbowego, termin biegnie od dnia publikacji orzeczenia TSUE w Dzienniku Urzędowym UE. Jednocześnie podkreślić należy, że do końca 2020 roku można składać korekty deklaracji oraz wnioski o nadpłatę sięgające wstecz do grudnia 2014 roku. W związku z czym jako konieczne jawi się niezwłoczne podjęcie odpowiednich działań.

46 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page